Podczas lądowania w złych warunkach atmosferycznych doszło do dramatycznego zdarzenia w Chrcynnie niedaleko Nasielska w województwie mazowieckim. Samolot Cessna uderzył w hangar, w którym przebywało 10 osób. Informacje o jednej ofierze śmiertelnej i dwóch poszukiwanych osobach się pojawiają. Według Interii, służby prowadzą akcję na miejscu. Z kolei tvn24.pl podało, że mała maszyna pasażerska typu Cessna spadła na hangar, w którym znajdowali się ludzie.
Reporter tvn24.pl, Artur Węgrzynowicz, przekazał: „Samolot spadł na budynek, w którym byli ludzie. Są poszkodowani i ofiary śmiertelne”. Tragedia miała miejsce na lotnisku w Chrcynnie.
Straż pożarna potwierdziła, że otrzymała zgłoszenie o samolocie, który uderzył w grupę ludzi. Młodszy kapitan Paweł Plagowski z straży pożarnej w Nowym Dworze poinformował, że prawdopodobnie jest 12 poszkodowanych, a dwie osoby wymagały resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Polska Agencja Prasowa, powołując się na informacje od Państwowej Straży Pożarnej, podała, że wypadek miał miejsce podczas lądowania w złych warunkach atmosferycznych. W hangarze schroniło się 10 osób. Potwierdzono śmierć pilota, a dwie osoby wciąż są poszukiwane.
Sekc. Monika Nowakowska-Brynda z PSP poinformowała, że dwie osoby są nadal poszukiwane i prawdopodobnie znajdują się pod konstrukcją hangaru. Pilot Cessny leciał sam. Na miejscu pracuje 10 zastępów straży. Służby nie potwierdzają jednoznacznie, czy przyczyną wypadku były warunki atmosferyczne, a decyzję w tej sprawie podejmie specjalna komisja.