Brytyjska gospodarka skurczyła się nieznacznie mniej niż wcześniej szacowano w 2020 roku – wynika z danych opublikowanych w poniedziałek przez Biuro Statystyki Krajowej (ONS). Pandemia COVID-19 zmusiła rząd do wprowadzenia wielu przedsiębiorstw do zaprzestania działalności związanej z bezpośrednim kontaktem, co wpłynęło na spadek gospodarki.
ONS oszacował teraz, że brytyjska gospodarka skurczyła się o 10,9%, a nie o 11,0% w 2020 roku. Szacunki te są wynikiem ciągłych prac nad rocznym zestawem poprawek do danych, które zostaną opublikowane w całości 31 października (tzw. „Blue Book”). Produkt Krajowy Brutto (PKB) Wielkiej Brytanii spadł w 2020 roku bardziej niż w jakiejkolwiek innej dużej gospodarce rozwiniętej z Grupy Siedmiu (G7), choć różnice w pomiarze sektora publicznego i innych obszarów podczas pandemii oznaczają, że dane nie są całkowicie porównywalne.
Hiszpania, która nie należy do G7, odnotowała spadek PKB o 11,3% w 2020 roku, podczas gdy Włochy, członek G7, miały spadek o 9,0%, według danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Oddzielne dane ONS opublikowane w piątek pokazały, że produkcja gospodarcza Wielkiej Brytanii w pierwszym kwartale 2023 roku nadal była o 0,5% niższa niż w ostatnim kwartale 2019 roku – razem z Niemcami, jest to najmniej dynamiczny wzrost wśród wszystkich gospodarek G7.
Dokonano również rewizji rocznych wskaźników wzrostu sięgających 1998 roku, choć tylko dla dwóch lat w tym okresie zmiany przekroczyły 0,2 punktu procentowego: w 2016 roku wzrost został skorygowany w dół z 2,2% do 1,9%, a w 2001 roku wzrost został skorygowany w górę z 2,2% do 2,6%. Średni roczny wskaźnik wzrostu Wielkiej Brytanii w okresie 2010-2019 pozostał niezmieniony na poziomie 1,9%, podczas gdy w okresie 1998-2007 został skorygowany w górę z 2,7% do 2,8%.
W marcu brytyjskie Biuro Odpowiedzialności Budżetowej oszacowało, że średnioterminowy potencjalny wskaźnik wzrostu kraju wynosi 1,75%.